top of page
Rysunek wykorzystano w konkursie "Funny Photo"
na FB.
Hasło: "O czym myślałem dzisiaj w biurze?... O Stworkostworach! :)" Ty też stań się Stworkostworem i przyłącz się do zabawy wraz ze swoim dzieciakiem :) Zapisy na animacje rodziców z dziećmi ruszają. Nie zapominaj, że też jesteś po części dzieckiem".
Misja: zachęcić zapracowanych rodziców do wspólnej zabawy z dziećmi. Zabawa polegała na tym, żeby "stać się Stworkostworem", zrobić zdjęcie i wysłać jako zgłoszenie konkursowe.
Efekty: dostaliśmy mnóstwo zabawnych zdjęć rodziców, którzy się przebrali za różne postaci i dzieci, które również wymyśliły sobie kreacje artystyczne. Odbyło się głosowanie, a zwycięscy dostali nagrody. Konkurs zbliżył rodziców i dzieci. Wszyscy bardzo dobrze się bawiliśmy :)
Więcej tutaj
Rysunek powstał z myślą o paluszkach serowych.
Postać ma imię i chce zostać przyjacielem dzieci.
Misja: rysunkowa postać ma na celu zachęcenie milusińskich do bardziej zdrowego stylu odżywiania. Zamiast chipsów zjedz paluszka serowego! :) Transparent, który trzyma paluszek, powinien być miejscem tabeli wartości odżywczych, która pokazuje,
że produkt nie zawiera chemicznych składników.
Efekt, który powinien powstać: wywołanie radosnej reakcji u dzieci, zbudowanie relacji z postacią, obdarzenie sympatią zdrowego produktu.
Postać czeka na swoją markę :)
"Kim jestem?" jest pewnego rodzaju zabawą w oczywistości. Zakładamy, że oczywistością jest skojarzenie wizualne z obrazami, które nasuwają nam interpretację. Rysunek może się kojarzyć z np. pewną firmą, która używa tego symbolu w reklamie. Czy oczywistym jest zatem pytanie, dlaczego akurat tego symbolu akurat w takim kontekście firma użyła lisa? Co naprawdę symbolizuje lis i do czego się odnosi? Czy to, że użyjemy go w reklamie w innym kontekście, niż ten oczywisty, usprawiedliwi nasze dążenie do abstrakcji? Czy w związku z tym, jednak oczywistym jest, że dążymy do abstrakcji? Jeśli tak, to dlaczego. Przekaz podprogowy jest czymś, co wydaje się być oczywistym, ale tym nie jest, ponieważ dotyka tego, czego nie widać. Sporo rzeczy w reklamie uległo przewartościowaniu, np. muzyka klasyczna, która kiedyś była apogeum wzniosłości i kojarzyła się z konkretną kastą społeczną, jest dzisiaj używana do prezentowania ciężkich stanów związanych z trawieniem.
A z czym Wam się kojarzy ten uśmiechnięty
"KimJestem"?
bottom of page